Chirurg podpisywał się na pacjentach w czasie operacji. Nie zgadniesz, w jaki sposób!

Tego niecnego procederu dr Simon Bramhall dokonywał w 2013 roku podczas pracy w szpitalu Queen Elizabeth Hospital w Birmingham. Przyznał się, że na wątrobach dwóch pacjentów wypalił swoje inicjały za pomocą argonu. Jak informuje "BBC", jego działanie wyszło na jaw po tym, gdy inny lekarz odkrył 4-centymetrowy napis na organie pacjenta, któremu Bramhall przeszczepił wątrobę. Medical Practitioners Tribunal Service (MPTS), instytucja w rodzaju lekarskiego trybunału orzekającego, uznał, że choć żadnemu z pacjentów nie stała się krzywda fizyczna, to uszczerbek emocjonalny był znaczący. Stwierdził także, że działania chirurga podważyły zaufanie publiczne do zawodu lekarza. Dr Bramhall ma jednak na sumieniu o wiele więcej, niż tylko wypalanie inicjałów na organach wewnętrznych. W 2017 roku przyznał się do dwóch zarzutów pobicia, za co został ukarany grzywną w wysokości 10 tys. funtów (ok. 54 tys. zł.).

NIE PRZEGAP! Dzień przed pogrzebem księcia Filipa na Downing Street trwała libacja. "Boris Johnson do dymisji!"

NIE PRZEGAP! Znaleźli w mieszkaniu troje martwych dzieci i ranną kobietę. Co tam się stało?

To wszystko sprawiło, że ostatecznie, w miniony poniedziałek (10 stycznia) Medical Practitioners Tribunal Service zdecydował, że Simon Bramhall powinien stracić prawo do wykonywania zawodu i wykreślił go z rejestru medycznego, argumentując, że chirurg dopuścił się „rażącego naruszenia godności swoich pacjentów”.

CZYTAJ TAKŻE: Aquaman i gwiazda "Bill Cosby Show" się rozwodzą. Powód jest zaskakujący! [ZDJĘCIA]