Melania Trump (47 l.) nie towarzyszyła mężowi w drodze na Kapitol, a po orędziu wracała do Białego Domu własną kolumną samochodów. Do tego jej oklaski w trakcie przemowy męża były wymuszone, a mina nietęga. Czyżby w małżeństwie nastąpiły ciche dni? A może to reakcja na niedawne doniesienia o tym, że Trump zapłacił gwieździe porno za milczenie na temat ich romansu?
Zobacz także: Trump obiecuje obywatelstwo 2 mln imigrantów