Organizacja pilnie obserwuje osoby publiczne i ich postępowanie, a zwłaszcza dysponowanie pieniędzmi podatników. Tym razem przeanalizowała wydatki gubernatora. Raport jaki się z tego ułożył może przysporzyć Christiemu, który w przeszłości wielokrotnie był atakowany za szastanie pieniędzmi, sporo niepochlebnych słów. Okazuje się między innymi, że od 2010 do 2011 gubernator wybrał się 58 razy na MetLife Stadium, gdzie wydał $82.594. Na co? Z raportu Watchdog wynika, że głównie na napoje – w tym alkoholowe – oraz najróżniejsze przekąski i dania, serwowane w tamtejszych restauracjach.
Ale nie tylko na meczach futbolowych był głodny czy spragniony. Pełnienie obowiązków gubernatora musi go kosztować sporo energii, bowiem – by się „doładować” - wydał na zakupy spożywczo-alkoholowe $102,495. Okazuje się, że aż 53 razy był w Wegmans Food Markets gdzie wydał $76,373, supermarkety ShopRite odwiedził 51 razy zostawiając tam $11,971 a siedem razy zaopatrywał się tam w różne alkohole na sumę $6,536.
Watchdog przypomina, że gubernator Chris Christie zarabia rocznie 175 tysięcy dolarów i dodatkowo dostaje 95 tys. na wydatki związane z pełnieniem swojej funkcji.
Chris Christie i jego wydatki pod lupą
Wydał 300 tys. na… przekąski i słodkie napoje. Nie chcemy być złośliwi, ale... Gubernator New Jersey, czyli republikanin Chris Christie (52 l.) lubi sobie podjeść i popić. Okazuje się, że przez pięć lat z opiewającego na 360 tys dol. budżetu wydatki związane z pracą (expense budget) aż 300 tysięcy wydał na różne lekkie „smakowe przyjemności” - wynika z raportu New Jersey Watchdog.