Na nagraniu widzimy m.in. ciało młodego mężczyzny leżące na ulicy. Gnijące zwłoki wystawione są na widok przechodniów i miejscowych dzieci. Człowiek, którego widzimy na wideo jest tylko jedną z wielu ofiar śmiertelnego wirusa Ebola, pozostawioną na ulicy przez bliskich obawiających się zarażenia.
Śmiertelny wirus objawiający się powstawaniem krwawych, gnijących ran na ciele i krwawieniem między innymi z oczu i ust pochłoną dotychczas około 1 tys. żyć mieszkańców zachodniej Afryki. W zeszłym tygodniu władze liberii zarządziły zamknięcie szkół i kwarantannę domową dla zarażonych osób, których bliscy i przyjaciele również mają pozostawać pod ścisłą obserwacją.
Zobacz też: Ebola w POLSCE. Czy grozi nam niebezpieczeństwo?!
Minister Informacji Liberii potwierdził dziś, że Liberyjczycy zaczęli porzucać na ulicach ciała członków swoich rodzin, którzy zmarli w wyniku zarażenia Wirusem, w obawie przed zarażeniem. Minister Zaapelował do mieszkańców Liberii aby zaprzestały wnoszenia zwłok na ulice. Zamiast tego powinni powiadamiać odpowiednie służby, które odbiorą zwłoki z ich domów. Minister dodał również, że wszystkie zwłoki powinny zostać jak najszybciej skremowane.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail