Kierowca lawety przyczepiał właśnie auto należące do Davidson, by je odholować za niespłacone raty. Zostawił szoferkę otwartą i blokował akurat koła w konfiskowanym samochodzie. Sophia wykorzystała sytuację i szybko usiadła za kierownicą i odjechała z piskiem opon, porywając swój samochód.
Za ciężarną ruszył pościg policyjny, ale Sophia uciekała dalej. Aż do chwili, kiedy – ze zdartymi oponami – uderzyła w pusty dom. Odmówiła wyjścia z pojazdu i policjanci musieli ją wyciągnąć stamtąd siłą. Wybili okna, ale Sophia walczyła do końca, aż wreszcie obezwładnili ją po krótkiej walce na ziemi. Doprowadzono ją do aresztu. Sędzia wyznaczył jej 25 tys. dol. kaucji. Kobieta odpowie za kradzież przed sądem.
Ciężarna porwała lawetę ze swoim autem
2012-10-04
17:59
Sophia Davidson (21 l.) z Ohio nie lubi, kiedy ktoś wchodzi jej w drogę. Nie uznaje też żadnej władzy ani przepisów. Kiedy na lawetę załadowano jej samochód, kobieta porwała ją i odjechała. Ten wyczyn jest jeszcze bardziej zadziwiający, bo Sophia jest w ósmym miesiącu ciąży!