W kilka dni po serii spektakularnych ataków somalijskich piratów na amerykańskie statki władze USA ostro zabrały się do walki z morskim bandytyzmem. Wczoraj amerykańska sekretarz stanu ogłosiła czteropunktowy plan pokonania piratów.
Według Hillary Clinton, kluczem do opanowania sytuacji na Oceanie Indyjskim jest zwiększenie współpracy międzynarodowej oraz odejście od wypłacania okupów i zamrożenie pirackich kont bankowych.
Do powstrzymania plagi piractwa według USA niezbędne będzie także wzmocnienie środków ochrony na statkach handlowych i uspokojenie sytuacji w Somalii, kraju targanym od niemal 20 lat nieustającą wojną domową.
Jak Waszyngton zamierza tego dokonać? Na początek Stany spróbują uporać się z problemem pokojowo. Powstanie specjalny plan walki z piractwem, a do Somalii pojedzie wysłannik z Brukseli. Jeśli to nie przyniesie efektów, do akcji przystąpi Międzynarodową Grupą Kontaktowa i rozpocznie się "wyłapywanie" piratów.
Clinton bierze się za walkę z piratami
2009-04-16
21:35
Miarka się przebrała i za walkę z piractwem wzięła się żelazna dama Waszyngtonu - Hillary Clinton. Amerykańska sekretarz stanu chce rozprawić się z "morskimi terrorystami" w najbardziej dotkliwy z możliwych sposobów: chce ich odciąć od gotówki.