Policja zdążyła już ustalić, że zanim klient sięgnął po broń i zaczął strzelać, między mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, która zakończyła się straszną awanturą. Doprowadzony do ostateczności agresor wystrzelił w kierunku właściciela pralni cztery pociski. Jeden z nich ranił 55-letnią ofiarę w szyję.
Policja nie ujawniła personaliów pokrzywdzonego w tym zajściu. Wiadomo, że został on przewieziony do Brooklyn Hospital Center, a jego stan zdrowia jest już jako stabilny.
Podczas oględzin miejsca strzelaniny policja znalazła woreczek z marihuaną. Nie poinformowano jednak, czy strzelanina może mieć związek z handlem narkotykami. Sprawca jest ścigany.
CLINTON HILL. Kto postrzelił właściciela pralni?
2014-05-05
2:00
Aż cztery strzały do właściciela nowojorskiej pralni chemicznej oddał wściekły klient! Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło przy Grand Avenue i Clifton Place (Clinton Hill).