Wojna na Ukrainie przybrała bardzo zły obrót dla broniącego się państwa. Rosja, korzystając z uzbrojenia z Iranu i Korei Północnej, przejęła inicjatywę i zaczyna zgarniać kolejne ziemie na wschodzie broniącego się państwa. Wojskom Władimira Putina jest o tyle łatwiej, ponieważ państwa Zachodu ociągają się z pomocą wojskową dla Kijowa. Przełom może jednak nastąpić jeszcze dziś, 20 kwietnia, kiedy Kongres ma głosować nad uchwalaniem około 60 miliardów dolarów dla Ukrainy. Komentatorzy podkreślają, że to właśnie od woli Stanów Zjednoczonych zależą kolejne miesiące wojny za naszą wschodnią granicą. Amerykańscy politycy mają podjąć decyzję wieczorem, w sobotę polskiego czasu.
Rosja, która przejęła inicjatywę w wojnie, prze jednak do przodu. Jakie mogą być dalsze losy konfliktu? W tej sprawie bardzo niepokojąco brzmią słowa Krzysztofa Jackowskiego. - Ciężko powiedzieć, ale obawiam się, że to bardzo skomplikowana sprawa. W mojej opinii los wojny na Ukrainie jest bardzo zależy od tego, co się będzie działo na Bliskim Wschodzie. A kojarzy mi się to tak: konflikt na Bliskim Wschodzie może się rozszerzyć, wtedy sojusznicy Izraela mogą się zaangażować. To z kolei może oznaczać, że wojna na Ukrainie może wejść w jeszcze inną fazę i będziemy tam obserwować jeszcze gorsze rzeczy niż przez ostatnie dwa lata - powiedział w rozmowie z Se.pl jasnowidz Krzysztof Jackowski.
W NASZEJ GALERII MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK ZMIENIAŁ SIĘ JASNOWIDZ KRZYSZTOF JACKOWSKI