Wyrzucony ze stanu kapłańskiego i osadzony w areszcie domowym Józef Wesołowski (66 l.) bardzo naraził się papieżowi Franciszkowi (78 l.)! Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał, że zamierza ostatecznie rozprawić się z pedofilami w sutannach. Za jego rządów zostało nawet ustanowione specjalne prawo, zaostrzające kary w Watykanie za wykorzystywanie seksualne dzieci. Co grozi oskarzonemu o pedofilię byłemu arcybiskupowi?
Najpierw w październiku najprawdopodobniej uprawomocni się wyrok Kongregacji Nauki Wiary, wykluczający ostatecznie Wesołowskiego ze stanu duchownego. Oznacza to, że Polak nie tylko nie będzie arcybiskupem, ale nawet najzwyklejszym księdzem, bo nie jest tego godzien.
Potem ruszy proces karny przez watykańskim Trybunałem Sprawiedliwości. Według obecnego tamtejszego prawa Wesołowskiemu grozi 12 lat więzienia, a ponieważ według oskarżenia były hierarcha dopuścił się na Dominikanie wyjątkowo ohydnych czynów, zapewne właśnie taka kara go czeka.
W Watykanie nie ma żadnego więzienia, jest jedynie niewielki areszt nieopodal Bazyliki Świętego Piotra. Skazani nie odsiadują tam jednak wyroków. Wesołowski trafi najprawdopodobniej do więzienia na terenie Rzymu i poza Watykanem - do zakładu karnego Regina Coeli, gdzie aż roi się od morderców, złodziei i bandziorów, a oni nie tolerują w swoim gronie pedofilów...
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Ziemkiewicz do oburzonych: Nie róbmy z siebie pruderyjnych ciot! [WIDEO]