Według prawa każda taka relacja z nieletnim to gwałt. Clash zrobił sobie przerwę i chwilowo nie występuje jako Elmo. Prawnicy "Sezame Street" otrzymali wiadomość o molestowaniu seksualnym od poszkodowanego. Aktor nie zaprzecza samemu faktowi, że taka relacja miała miejsce, twierdzi jednak, że jego oskarżyciel był już wtedy pełnoletni i wiedział doskonale, co robi. Clash uważa, że zarzuty są sfabrykowane i fałszywe. - Tak, mieliśmy seks, ale to było pomiędzy dwiema dorosłymi osobami. O molestowaniu dzieci nie ma tu mowy. Zasmuca mnie, że teraz ktoś chce zrobić z tego aferę, której nie ma - powiedział aktor. Clash występuje w serialu użyczając głosu Elmo już od ponad 20 lat. Ofiara rzekomego molestowania jest reprezentowana przez firmę Andreozzi and Associates, tę samą, która reprezentowała jedną z ofiar w głośnej aferze Jerry Sandusky'ego. Prawnicy zarzucają producentom "Sezame Street", że bardziej zależy im na biznesie niż na tym, co działo się z nieletnią ofiarą gwałtu. Producenci twierdza, że żądali jedynie dowodu, ale nigdy go nie zobaczyli. Clash jest rozwiedziony i ma 19-letnią córkę.
Co naprawdę dzieje się za kulisami "Sezame Street"
Kevin Clash (52 l.), znany jako głos Elmo z "Sezame Street" jest oskarżony o molestowanie seksualne16-latka. Mężczyzna, który go oskarża ma obecnie 23 lata, ale twierdzi, że Clash miał z nim relacje seksualne siedem lat temu, kiedy nie skończył jeszcze 16 lat.