Spytano księcia Williama z zaskoczenia, jak czuje się księżna Kate. Odpowiedział szybko. Padły dwa ważne zdania
Od 22 marca już wiemy, co dzieje się z księżną Kate. Po fali plotek związanych ze swoją nagłą operacją, a potem zniknięciem żona księcia Williama opublikowała komunikat wideo, w którym ujawniała, że choruje na raka. Ale przecież król Karol III też ma nowotwór, a jednak jest regularnie widywany i jego nowe zdjęcia pokazują się w mediach. Czyżby stan Kate był poważniejszy? Książę William pod koniec kwietnia wrócił do pracy. Podczas ostatniego spotkania z poddanymi z okazji otwarcia ośrodka terapeutycznego James Place Newcastle, ktoś odważył się zadać następcy tronu pytanie o żonę. Odpowiedział! "Czy można spytać, jak czują się księżna Kate i dzieci?" - zapytał jakiś śmiałek. William nie stracił rezonu. "Wszyscy mają się dobrze, dziękuję. Wszyscy mamy się dobrze" - odrzekł książę.
Plotki o księżnej Kate były naprawdę szalone. Potem okazało się, że ma raka
Po tym, jak 17 stycznia rodzina królewska ogłosiła, że żona księcia Williama przeszła "operację brzucha", o Kate słuch zaginął. Początkowo mówiono, że wróci do pracy na Wielkanoc. Potem na oficjalnym profilu rodziny królewskiej pojawiło się dziwne, przerobione w programie graficznym zdjęcie Kate z dziećmi, a gdy wielkie agencje zaczęły je wycofywać, teorie spiskowe narosły. Ludzie wymyślali najprzeróżniejsze rzeczy na temat tego, gdzie jest Kate, mówiono nawet o zdradzie księcia Williama, rozwodzie, zamknięciu Kate w bunkrze przeciwatomowym czy o śpiączce. W końcu księżna przerwała milczenie i 22 marca opublikowała oświadczenie wideo, w którym ujawniła swoją diagnozę.
"Jak możecie sobie wyobrazić, dojście do siebie po poważnej operacji zajęło mi trochę czasu, zanim mogłam rozpocząć leczenie"
W oświadczeniu wideo na temat swojego zdrowia księżna Kate powiedziała, że początkowo przeprowadzono u niej operację nie wiedząc jeszcze o obecności nowotworu: „Wtedy sądzono, że moja choroba nie jest nowotworem. Operacja zakończyła się sukcesem. Jednak badania przeprowadzone po operacji wykazały obecność raka. Dlatego mój zespół medyczny doradził mi, że powinnam przejść chemioterapię zapobiegawczą i jestem obecnie na wczesnym etapie tego leczenia” - mówiła Kate. „To było niezwykle trudnych kilka miesięcy dla całej naszej rodziny, ale miałam fantastyczny zespół medyczny, który świetnie się mną zaopiekował, za co jestem bardzo wdzięczna. Jak możecie sobie wyobrazić, dojście do siebie po poważnej operacji zajęło mi trochę czasu, zanim mogłam rozpocząć leczenie. Ale, co najważniejsze, zajęło nam trochę czasu, aby wyjaśnić wszystko George’owi, Charlotte i Louisowi w odpowiedni dla nich sposób i zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze. Jak już im powiedziałam, czuję się dobrze i z każdym dniem staję się silniejsza, koncentrując się na rzeczach, które pomogą mi wyzdrowieć zarówno na umyśle i ciele, jak i na duchu. William u mojego boku jest także wielkim źródłem pocieszenia i pewności. Podobnie jak miłość, wsparcie i życzliwość, które okazywało tak wielu z Was. To wiele znaczy dla nas obojga”.