Rząd Grecji od 27 czerwca jest w centrum uwagi niemal całej opinii publicznej na świecie. Decyzja o tym, że grecki rząd nie zamierza przyjąć pomocy od europejskich instytucji, spowodował wielkie zamieszanie na rynkach walutowych. Podskoczyła cena dolara - z 3,74 złotych do 3,81 złotych, a euro z 4,17 złotych do 4,19 złotych. Złe wieści także dla obywateli, którzy posiadają kredyty we frankach szwajcarskich - z soboty na niedzielę cena tej waluty podskoczyła z 3,98 złotych do 4,06 złotych. Zmiany na rynku walut to niejedyne konsekwencje, które mogą dotknąć Polaków. Duże kłopoty mogą mieć również osoby, które wybierają się do Grecji. MSZ zaleca, aby wziąć ze sobą gotówkę, ponieważ część sklepów i restauracji nie akceptuje płatności gotówką. Biorąc pod uwagę fakt, że sytuacja w Grecji staje się coraz bardziej poważniejsza, turyści wybierający się w ten rejon Europy, powinni brać pod utrudnienia związane ze strajkami.
Czytaj: Wakacje w Grecji? Uważaj! Specjalny komunikat Ministerstwa Spraw Zagranicznych