Co za IDIOTYZM! 90-latek rozdawał jedzenie bezdomnym. Trafi do aresztu!

Według nowego zapisu w prawie miasta Fort Lauderdale na Florydzie, trzeba spełniać specjalne wymogi, aby móc dokarmiać bezdomnych. Wymogów tych nie spełniał 90-letni Arnold Abbott z organizacji non profit Love Thy Neighbour. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności na czas 60 dni i grzywna w wysokości 500 dolarów.

- Jeden z policjantów krzyknął "natychmiast rzuć ten talerz", jakbym niósł broń - czytamy na rmf24.pl relację oskarżonego mężczyzny.

Zobacz też: Matka ZRZUCIŁA synka z mostu! Zabiła go, bo był chory na autyzm!

Nowe rozporządzenie określa gdzie i w jaki sposób organizacje charytatywne mogą karmić bezdomnym. I tak np: odległość od budynków, w których dożywiani są bezdomni, nie może być mniejsza niż 500 stóp (ok. 150 metrów). W przypadku, gdy punkt dokarmiania znajduje się na zewnątrz, konieczne jest udostępnienie przenośnych toalet. Dodatkowo taki punkt również nie może znajdować się bliżej niż 500 stóp od budynków mieszkalnych. Czy to żart? Na pewno nie dla Arnolda Abbotta, który teraz odpowie przed sądem za swój haniebny czyn. Jak sam przyznaje, zapewnienie przenośnych toalet jest praktycznie niemożliwe, a on sam złoży sprawę do sądu.

Według policji w Fort Lauderdale, nowy przepis ma na celu "legalne, higieniczne i bezpieczne rozdawanie pożywienia dla bezdomnych" - czytamy na rmf24.pl. Fort Lauderdale jest 13 miastem w USA, w którym od 2012 wprowadzono tego typu przepisy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail