– Bezdomni są dzisiaj wszędzie. Nie tylko na dworcach czy w metrze.... To smutne – mówią nowojorczycy. Zdaniem adwokatów ds. bezdomności bardzo dużą winę za obecny stan ponosi gubernator Andrew Cuomo, nie przyznając stanowych funduszy na stworzenie dodatkowych schronisk. – W schroniskach jest obecnie dziennie blisko 15 tysięcy osób. Kolejne tysiące są ulokowane w mieszkaniach zastępczych. Ale ta liczba nie odzwierciedla rzeczywistego problemu... To są oficjalne dane. Te prawdziwe są o wiele wyższe. Oficjalna liczba bezdomnych nie jest do końca znana, bo i ciężko ją określić.Według ostatnich danych Coalition for the Homeless – to ponad 60 tysięcy osób. Co najsmutniejsze jedną trzecią stanowią dzieci.
Bill de Blasio „odziedziczył” problem bezdomności od swojego poprzednika – Michaela Bloomberga. Mimo usilnych starań nie udało mu się go zahamować. Tendencja wzrostu liczby bezdomnych nie została wstrzymana, ani nawet zmniejszona, mimo iż burmistrz de Blasio uruchomił dodatkowych 225 schronisk. – Gołym okiem widać, że mamy problem. Osoby wyciągające rękę po pieniądze są na każdym rogu ulic Nowego Jorku. Takie „obrazki” widywało się przed laty... Smutne, że znowu mamy z tym do czynienia.
Coraz więcej osób bez dachu nad głową Rekordowa liczba bezdomnych na ulicach NYC
2016-08-27
2:00
Dawno nie było aż tak źle... Rekordowa liczba bezdomnych żyje na ulicach Nowego Jorku. Co więcej – jak twierdzą adwokaci ds. bezdomności – oficjalne liczby są dalekie od rzeczywistości...