Związała się z holenderskim przedsiębiorcą Jorritem Faassenem (33 l.) i zamieszkała na stałe w jego kraju. To miał być jej azyl, gdzie nie będzie rozpoznawana i kojarzona z polityką ojca. Nie szukała rozgłosu, ale wesoło się bawiła i żyła beztrosko na ostatnim piętrze apartamentowca w dzielnicy Hagi zwanej "Krymem". Jednak i tam padł na nią cień przeszłości - w samolocie, o którego zestrzelenie podejrzewa się zbrojonych przez Rosję separatystów, zginęło aż 193 Holendrów. Internauci wyśledzili, gdzie mieszka Maria i opublikowali zdjęcie jej apartamentowca na Twitterze. "Córka Putina mieszka w Holandii. Jeśli ją spotkasz, powiedz jej, co myślisz o jej ojcu" - głosi podpis. W najbliższy weekend pod oknami Marii ma odbyć się pokojowa podobno demonstracja przeciwko polityce Putina. Czy Rosjanka ze wstydu za ojca ucieknie z Holandii?!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail