Gdy Olivia Johnston-Wilder (16 l.) z Coventry miała 14 lat, wypadła z okna i złamała kręgosłup. Została przykuta do wózka. Po dwóch miesiącach pojechała na rehabilitację.
Uzdrowił ją samochodzik, w którym się zaklinowała
Jej uwagę przykuł mały, zabawkowy samochodzik stojący obok kliniki. Chcąc zabić nudę, ostrożnie przesiadła się z wózka do autka i utknęła tam na dobre. Szarpała się i wołała o pomoc.
Gdy ją uwolniono, poczuła, że... odzyskała czucie w nogach! Gdy miotała się w autku, jakieś części jej ciała wróciły na swoje miejsce. Dziś Olivia jest już zdrowa, a o tym, przez co przeszła, przypomina jej tylko zdjęcie uzdrawiającego samochodziku.