CUD w Sudanie! Meriam modliła się do Jezusa i odwołali jej karę śmierci!

VNG

2014-06-02 4:00

Sudanka Meriam Jahia Ibrahim Iszag (27 l.), skazana na karę śmierci za zdradę islamu oraz małżeństwo z chrześcijaninem, wymodliła sobie wolność. Kobieta codziennie powtarzała słowa "Jezu, ufam Tobie" błagając o ratunek. O, jej życie modliły się też tysiące wiernych na całym świecie. Nawet papież Franciszek (78 l.) odmawiał różaniec w jej intencji i poprosił Boga o cud. I oto stało się! Sudański rząd zadecydował o odwołaniu kary śmierci dla Meriam.

Najnowsze z działu

Weselna awantura!

Afera na weselu! Przyszło tylko pięć osób, panna młoda w furii mówiła TO

Sensacyjne doniesienia

Biden dał zielone światło. Ukraina może uderzyć w głąb Rosji amerykańską bronią

Horror na uniwersytecie

Atak nożownika na uniwersytecie w Chinach. Nie żyje 8 osób, 17 jest rannych

Powrót Trumpa

Elon Musk wkrótce to ujawni? "Koty na bieżni i drag queen w Ekwadorze"

Co tam się działo?!

Mark Zuckerberg został raperem! "Cringe roku". Musisz to zobaczyć!

Kobieta wkrótce wyjdzie na wolność. Co więcej, rząd stanie w obronie chrześcijanki, którą jeszcze kilka dni temu chciał powiesić. Meriam razem ze swym synkiem przebywa obecnie w więzieniu. Kilka dni temu urodziła córeczkę.

15 maja sąd w Chartumie skazał ją na śmierć przez powieszenie za wyrzeczenie się islamu. Kobieta wyznała, że jest gotowa umrzeć za Chrystusa. Dostała też karę chłosty - 100 batów - za cudzołóstwo, czyli małżeństwo z chrześcijaninem.

Przypadek młodej Sudanki wywołał oburzenie na świecie, a wyrok islamskiego sądu potępiły Francja, Wielka Brytania i USA oraz organizacja Amnesty International.

Zobacz: Dramat na szkolnym pikniku! Awionetka spadła na dom na oczach dzieci

Wiadomości Se.pl na Facebooku