Wagonik kolejki górskiej łączącej turystyczną miejscowość Stresa ze szczytem Mottarone zerwał się i zaczął koziołkować w dół. Zginęło 14 osób, a służbom trudno było dotrzeć do ofiar. Okazało się, że ocalał tylko 5-letni chłopczyk - Eitan Biran, którego w chwili wypadku tata, 30-letni Amit Biran, mocno przytulił. To uratowało chłopca, ale musiał zostać przewieziony do szpitala. Jest w ciężkim stanie.
Polecany artykuł:
Teraz chłopczyk został sierotą, bo jego pochodząca z Izraela rodzina zginęła. To jego mama Tal (+26 l.), brat Tom (+2 l.), babcia Barbara (+71 l.) i dziadek Icchak (+81 l.). W sprawie rozpoczęło się śledztwo i do tej pory nie wiadomo, co było przyczyną zerwania liny. Kolejka działa od 1970 roku i została uruchomiona po przerwie ponownie pod koniec kwietnia.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ