New York City i Arizona to jedyne miejsca USA, w których pobiera się odciski palców od odbiorcow „food stamps”. Bloomberg uważa, że jest to konieczne dla zwalczania oszustw i wielokrotnego pobierania świadczeń przez te same osoby w różnych punktach. Cuomo natomast jest zdania, że to upokarzajace dla biednych i wiele osób woli nie zgłaszać się po kupony, by nie przeżywać tego poniżenia. Eksperci z jego biura wyliczyli nawet, że w samym tylko New York City jest 1,4 miliona takich osób. Obecnie z tego rodzaju pomocy żwnościowej korzysta 1,8 miliona mieszkańców miasta. Cuomo chciałby prawie podwoić tę liczbę. W czwartek gubernator zapopronował ustawę, która w całym stanie nakazuje jedną procedurę bez odcisków palców. – To niepotrzebna i kłopotliwa bariera dla potrzebujących pomocy – powiedział Cuomo. Wiadomo, że New York City będzie się bronić. – Dzięki odciskom palców wyeliminowaliśmy oszustwa i zaoszczędziliśmy 35 mln dolarów – powiedział Robert Doar z nowojorskiego Human Resources Administration, która to agencja zarządza przydzielaniem kuponów.
Cuomo chce skończyć z odciskami palców od biorców „food stamps”
Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo (55 l.) chce znieść obowiązek składania odcisków palców przez osoby występujące o kupony żywnościowe. Procedura jest wymagana w New York City na prośbę burmistrza Bloomberga (70 l.). Cuomo twierdzi, że zniechęca to wiele osób do występowania o pomoc i wylicza, że 1,4 miliona nowojorczyków nie korzysta z pomocy, choć kwalifikują się na nią.