To dopiero iście królewskie wesele! Panna młoda w sukni ze złota, jej przyszły małżonek w bieli, stoły uginające się od fikuśnych dekoracji... Pieczony prosiak, kwiaty z salami, a podczas oczepin kreacja świeżo upieczonej żony obwieszona banknotami. Goście mieli nie lada zabawę podczas czterodniowego wesela, które - jak nie omieszkał się pochwalić ojciec panny młodej - kosztowało 35 tysięcy euro! Kwota ta przestaje dziwić, gdy dowiadujemy się ile kosztowała sama suknia ślubna. A ta nie była byle jaka, bo zdobiona najprawdziwszym złotem, warta 3,5 tysiąca euro! Na głowie panny młodej nie zabrakło też korony ani innych dodatków podwajających koszt kreacji przyszłej małżonki. Kolejne 1,5 tysiąca euro warty był biały garnitur pana młodego, również zdobiony złotymi elementami na wzór sukni wybranki jego serca. Resztę pieniędzy pochłonęły suto obładowane jedzeniem i napojami stoły oraz inne przyjemności związane z tą najpiękniejszą nocą w życiu pary młodej.Widzieliście kiedyś taki przepych? Na tym weselu z pewnością niczego nie zabrakło! Zapraszamy do naszej galerii, gdzie umieściliśmy najciekawsze zdjęcia ze ślubnego wideo Ewy i Łukasza.
Zobacz też: Dziewczyna GWAŁCI nieprzytomnego chłopaka. ODRAŻAJĄCE nagranie!