Służba kontroli poczty w Białym Domu zbadała zawartość koperty, która trafiła do niego w poniedziałek. Pierwsze przeprowadzone badania wykazały, że w przesyłce nie było niczego podejrzanego. Jednak we wtorek wykonano testy biologiczne, które „dały w efekcie przypuszczalnie pozytywną odpowiedź co do cyjanku". Teraz próbka, która była badana trafiła do kolejnego laboratorium, a tam ma zostać dokładnie zbadana. Laboratoriumma wydać decyzję, co do zawartości koperty pod kątem cyjanku. Może je potwierdzić lub zanegować. A co na to Secret Service, która jest odpowiedzialna za ochronę amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy? Póki co nie che komentować sprawy, bo jak wyjaśnia sprawa jest cały czas badana i sprawdzana. Wiadomo jedynie, że zawartość koperty nikomu nie zrobiła krzywdy. Zdaniem jednego z portali informacyjnych Intercept, koperta została przysłana w pojemniku, szczelnie owiniętym w plastikową torbę, a w środku miał białą substancję.
Cyjanek to trucizna, która jest solą potasową kwasu cyjanowodorowego. Cyjanek działa drażniąco na skórę i błony śluzowe. Jest bardzo łatwo wchłanialna przez drogi oddechowe, błony śluzowe, skórę i przewód pokarmowy.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Obama „agresywnie” broni swoich dekretów Szykujcie się do amnestii...