Vaclav Klaus jest zaskoczony oświadczeniem szefa MSZ Karela Schwarzenberga, że Czechy popierają kandydaturę Radosława Sikorskiego na sekretarza generalnego NATO - informują służby prasowe głowy państwa.
Na stronach internetowych czeskiego urzędu prezydenta zamieszczono informację, że taka kandydatura nigdy nie była omawiana. - Prezydent Republiki Czeskiej zakłada, że jest to prywatny pogląd pana Schwarzenberga - głosi komunikat.
W sobotę szef czeskiej dyplomacji powiedział dziennikarzom, że jego kraj popiera kandydaturę polskiego ministra spraw zagranicznych. Wyraził też przekonanie, że polskiego kandydata będą popierać - przynajmniej na początku - także pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, czyli Węgry i Słowacja.
Dyplomatyczny skandal na pewno nie pomoże kandydaturze Sikorskiego, który i tak ma już mizerne szanse w walce o fotel szefa Sojuszu. Ostateczne decyzje zapadną jednak 3 i 4 kwietnia na szczycie NATO w Strasburgu i Kehl.