W balu - oprócz samych biznesmenów - licznie udział wzięli przedstawiciele wielu polonijnych organizacji, pracownicy firmy Adam's European Contracting Inc, a także goście specjalni, wśród których był m.in. znany polski bokser, mistrz świata organizacji WBC w wadze junior-ciężkiej Krzysztof „Diablo” Włodarczyk. Na balu pojawił się razem z małżonką Małgorzatą.
Przy stole honorowym zasiedli członkowie zarządu Pulaski Association of Business and Professional Men, a także Adam Skarżyński wraz z rodziną: żoną Małgorzatą, córką Iwoną oraz synami Jackiem Łukaszem i Michałem. Wszyscy członkowie rodziny, w krótkich przemowach, mieli okazje pogratulować laureatowi sukcesu. Podobnie uczyniła reprezentująca polskie władze Ewa Junczyk-Ziomecka, konsul generalny RP w Nowym Jorku. Specjalny list gratulacyjny od Jurka Owsiaka odczytał Marcin Bubell Filipowski, dziennikarz i twórca WOŚP w Nowym Jorku. W swoim liście Owsiak podziękował Adamowi Skarżyńskiemu i jego żonie za wieloletnie wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Natomiast popularny Bubell już od siebie dodał, że to właśnie Adamowi Skarżyńskiemu należy zawdzięczać powstanie profesjonalnej szkoły polskiego boksu w metropolii.
Najważniejszym momentem całego balu było oczywiście wręczenie statuetki laureatowi. Adam Skarżyński odebrał wyróżnienie z rąk Dariusza Knapika, przewodniczącego bankietu oraz Zygmunta Bielskiego, prezesa Pulaski Association of Business and Professional Men.
Tego wieczoru gratulacjom dla Adama Skarżyskiego praktycznie nie było końca. Ci, którzy nie mieli okazji uczynić tego publicznie, chcieli chociaż przez chwilę porozmawiać z nagrodzonym i osobiście uścisnąć mu dłoń. Panu Adamowi gratulowano zarówno sukcesów w życiu zawodowym jak i rodzinnym, ale też wyrażano wdzięczność za okazane wielkie serce, przyjaźń i bezinteresowną pomoc.
Z pewnością niewiele jest osób w polonijnym środowisku, które bardziej zasłużyły sobie na ten tytuł niż tegoroczny laureat. Adam Skarżyński jest biznesmenem, filantropem i wielkim patriotą. Jego założona w 1994 roku firma w ciągu dwóch dekad stała się największym polonijnym przedsiębiorstwem budowlanym i liczącym się graczem na nowojorskim rynku zamówień publicznych. Specjalizująca się w remontach szkół firma zatrudnia obecnie ponad 300 pracowników, z czego większą część stanowią Polacy.
W trakcie wieczoru licytowano również pamiątki sportowe. Za rękawice bokserskie Krzysztofa „Diablo" Włodarczyka szczęśliwy nabywca zapłacił 3 tys. dol. Do kompletu dostał również portret boksera. Zlicytowano także pałeczkę sztafetową polskiego biegacza, olimpijczyka Piotra Rysiukiewicza ($400), a także książkę z autografami polskich sportowców ($300). Kwoty uzyskane z aukcji zasiliły fundusz stypendialny organizacji.
Tekst i zdjęcia: Marcin Żurawicz