USA/ Media: Trump wybierze Marco Rubio na sekretarza stanu

i

Autor: AP Photo

WOJNA NA UKRAINIE

Człowiek Trumpa: zarówno Rosja, jak i Ukraina muszą poczynić ustępstwa

2025-01-15 22:46

Polityką USA będzie doprowadzenie do końca wojny w Ukrainie, a do tego potrzebne są ustępstwa zarówno ze strony Rosji, jak i Ukrainy - oświadczył w środę w Senacie nominowany na sekretarza stanu USA senator Marco Rubio. Ocenił też, że USA mogą być zmuszone zmierzyć się z perspektywą chińskiej inwazji na Tajwan do 2030 r.

Rubio wystąpił w środę przed komisją spraw zagranicznych Senatu, prezentując swoją wizję dyplomacji przyszłej administracji. Wśród najczęściej poruszanych tematów podczas wysłuchania była kwestia wojny w Ukrainie oraz zagrożenia ze strony Chin. Rubio, początkowo jeden z największych orędowników wsparcia Ukrainy w Kongresie, w pełni opowiedział się za postulatem Donalda Trumpa, by doprowadzić do szybkiego zakończenia walk w Ukrainie. -To co zrobił Władimir Putin jest niedopuszczalne, nie ma co do tego wątpliwości, ale ta wojna musi się skończyć i myślę, że oficjalną polityką Stanów Zjednoczonych powinno być doprowadzić do jej zakończenia - powiedział. Dodał jednocześnie, że będzie to trudne i będzie wymagać "odważnej dyplomacji.

- Mam nadzieję, że może się to zacząć od zawieszenia broni (...) Ważne jest, aby wszyscy byli realistami: będą konieczne ustępstwa ze strony Federacji Rosyjskiej, ale także ze strony Ukraińców - powiedział Rubio. Ocenił, że celem Putina w rozmowach będzie "osiągnięcie maksymalnej przewagi negocjacyjnej, by mógł w praktyce narzucić Ukrainie neutralność, odbudować się i wrócić, by zrobić to (zaatakować) ponownie za cztery-pięć lat".

USA i propozycja dla Grenlandii

- To nie jest rezultat, który ktokolwiek z nas by chciał. Z tego samego powodu uważam, że ważne jest, aby Ukraińcy mieli przewagę, ale będą musieli również pójść na ustępstwa, aby osiągnąć to porozumienie - dodał. Podkreślał również konieczność zwiększenia nakładów na obronność ze strony sojuszników NATO, argumentując, że sojusz jest korzystny dla USA, jeśli sojusznicy są silni. Kilkakrotnie poruszał też temat wagi regionu Arktyki i Grenlandii jako jednego z najważniejszych geopolitycznie regionów w ciągu najbliższych dekad. Choć nie mówił - tak jak Trump - wprost o aneksji Grenlandii, twierdził, że USA potrzebują "czegoś więcej, niż tylko bazy i 200 osób, czy posiadania tam flagi", lecz wystarczającej obecności, by zapewnić swobodę żeglugi w otwierających się szlakach morskich wokół wyspy i dostęp do krytycznych minerałów.

Przypomniał też, że już prezydent Harry Truman oferował Danii kupno Grenlandii, czego wynikiem ostatecznie było zawarcia układu z Danią, pozwalającego na ustanowienie tam baz wojskowych USA.

XPRESS BIEDRZYCKIEJ | KRZYSZTOF KWIATKOWSKI SHORT
Sonda
Czy Trump przejmie Grenlandie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki