Nie lada wyczyn! 49-letni szwajcarski pilot Yves Rossy wreszcie spełnił swoje największe marzenie i samodzielnie przeleciał nad kanałem La Manche. Śmiałek od dzieciństwa pragnął wzbić się w powietrze. W tym celu skonstruował specjalne odrzutowe skrzydła. Rossy wyskoczył z samolotu nad francuskim miastem Calais, a już po 10 minutach wylądował na spadochronie przy latarni morskiej na przylądku South Foreland koło Dover. Śmiałek leciał z zawrotną prędkością 300 km/h, a tor lotu korygował, balansując ciałem!
Człowiek rakieta dopiął swego
2008-09-27
4:00
No i przeleciał nad kanałem La Manche