W Wielkiej Brytanii, w miejscowości Leeds w ubiegły piątek doszło do kolejnego pobicia Polaka na tle narodowościowym. Poturbowany mężczyzna miał rany głowy i w wyniku obrażeń stracił przytomność. W stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. Po prawie tygodniu poszukiwań, brytyjskiej policji udało się zatrzymać cztery osoby, związane z tym incydentem - wszystkich nieletnich, w wieku od 14 do 16 lat. Paul Money, szef oddziału lokalnej policji poinformował, że przeprowadzone zostały "zakrojone na szeroką skalę działania". Powiedział także, że wiele osób kontaktowało się z policją, by przekazać informacje związane z tym brutalnym atakiem i dodał, że w związku z powtarzającymi się napadami na Polaków w Anglii nadano śledztwu priorytet i zwiększono ilość patroli na ulicach. - Pragnę podkreślić, że tego typu przestępstwa i incydenty są kompletnie nieakceptowalne i nie będą tolerowane - zapewnił Money.
Zobacz też: Znany polityk OSKARŻA: molestował mnie ksiądz. Odrażająca afera w Koniakowie