Zgodnie z regulacjami władz Hiszpanii, czwarta dawka szczepionki przeciw Covid-19 w pierwszej kolejności ma trafić do osób z obniżoną odpornością. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, hiszpańska minister zdrowia, w czasie trwającej w czwartek (13 stycznia) konferencji prasowej, wyjaśniła, że dostaną ją obywatele cierpiący na takie schorzenia jak na przykład choroby nowotworowe czy HIV. Ważne jest to, że osoby spośród tej grupy, które zechcą przyjąć czwartą dawkę preparatu muszą odczekać co najmniej pięć miesięcy po tym, jak przyjęły trzecią. W Hiszpanii, w której mieszka około 47 milionów obywateli, do tej pory trzema dawkami zaszczepiło się nieco ponad 90 procent mieszkańców powyżej 12. roku życia.
CZYTAJ TAKŻE: Poszła pobiegać, została zamordowana. 23-letnia skrzypaczka zginęła w biały dzień, na oczach świadków!
Kilka godzin po konferencji prasowej hiszpańskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w czwartek (13 stycznia), liczba zakażeń koronawirusem przypadających na 100 tys. mieszkańców sięgnęła rekordowego poziomu 3156. Również dobowa liczba zachorowań była tego dnia bliska rekordu, bo wyniosła niemal 160 tysięcy. Jednocześnie spadł nieco odsetek łóżek zajmowanych przez chorych na Covid-19 na oddziałach intensywnej terapii.