Jak informuje NY1 w minionym tygodniu zlokalizowano siedlisko rozprzestrzeniającej się choroby i podano wszystkie zagrożone miejsca, które jednocześnie poddane zostały dezynfekcji. Niestety, mimo szybkiej reakcji, nie udało się zatrzymać siejącej grozę i zbierającej śmiertelne żniwo choroby. - Zidentyfikowaliśmy pięć wież chłodniczych, w których zagnieździły się bakterie choroby legionistów. Wszystkie miejsca poddaliśmy dezynfekcji – powiedział Jay Varma z Department of Health and Mental Hygiene. Od 10 lipca do dnia dzisiejszego z objawami choroby legionistów do nowojorskich szpitali zgłosiło się 65 osób. Według urzędników z Wydziału Zdrowia wszyscy, którzy zgłosili się do lekarza, to osoby starsze, które ze względu na swój wiek mają również inne problemy zdrowotnie i ich organizm nie jest odporny na infekcje. Choroba legionistów to ciężka zakaźna choroba dróg oddechowych wywołana zakażeniem Gram-ujemną bakterią Legionella pneumophila. Pierwsze symptomy choroby są typowe dla grypy, która mogą przejść w ostre zapalenie płuc.
Czwarta ofiara choroby legionistów w Nowym Jorku. Epidemia zatacza coraz szersze kręgi
2015-08-02
21:49
Jeszcze nie ma paniki, ale informacje o tym choróbsku są coraz bardziej niepokojące. Do bowiem czterech wzrosła liczba ofiar szalejącej od kilku tygodni na Bronksie choroby legionistów.