Zostało to filmowane ukrytą kamerą przez ludzi rapera, którzy kręcą o muzyku film dokumentalny "Where I'm From". Na filmie widać, jak siwa pani rozmawia z raperem. W którymś momencie pyta go: "Jesteś znany?". Na co artysta odpowiada: "Nie tak bardzo. Nawet mnie nie znasz. Ale kiedyś będę bardzo znany. Nazywam się Jay? A ty?". Rozmowa była kontynuowana aż do momentu, kiedy muzyk musiał wysiąść. Starszą panią, która nie wiedziała, z kim rozmawia, okazała się Ellen Grossman. Fragmenty filmu z nią i raperem ukazały się na YouTube i telewizji m.in. w programach "Entertainment Tonight" oraz "Inside Edition". To z reporterami tego właśnie programu rozmawiała pani Grossman. - To może wydać się dziwne, ale ja naprawdę nie rozpoznałam Jay-Z. Kiedy zobaczyłam te fragmenty w telewizji, to zaczęłam szukać w internecie informacji, i zrobiło mi się wstyd, że nie rozpoznałam takiego znanego artysty - powiedziała pani Grossman.
Czy jesteś kimś znanym?
To aż niewiarygodne, a jednak... Pasażerka nowojorskiego metra nie rozpoznała siedzącego obok niej rapera Jay-Z. Jakby nigdy nic zagadnęła do niego grzecznościowo, a że był miły, nieświadoma, z kim rozmawia, prowadziła z nim dalej niezobowiązującą pogawędkę.