Czy oni mają coś wspólnego ze śmiercią współpracownika Cuomo?

2016-03-25 1:00

Ponad sześć miesięcy od śmierci 43-letniego Carey'a Gabay'a, pracownika gubernatora Andrew Cuomo, policja w dalszym ciągu poszukuje winnych. Licząc na przełom w sprawie upubliczniono wizerunki czterech osób, które mogą mieć związek ze strzelaniną do jakiej doszło we wrześniu zeszłego roku w której trafiony został Gabay.

Najnowsze z działu

Sławna Japonka ostrzega

Przeżyła wybuch bomby atomowej. Wskazała dwa miejsca zagrożone dziś

"Płonie wioska"

PILNE. Samolot runął na dom w Wilnie! Tajemnicza katastrofa lotnicza

Zobacz wideo!

Najwyższa i najniższa kobieta świata razem! Musisz to zobaczyć

Wojna na Ukrainie

Putin ma tajemniczą broń? "Wróg nic o tym nie wie"

Rodzina królewska

To królowa naprawdę myślała o Meghan Markle! Tajne śledztwo na Wyspach

Tragedia rozegrała się 7 września przy 680 Bedford Ave. pomiędzy Sullivan Place a Montgomery Street na Brooklynie, tuż przed imprezą związaną z obchodami West Indian Day Parade, w której uczestniczyć miał Carey Gabay. Niestety, zanim dotarł na miejsce, znalazł się w środku strzelaniny. Jak ustalili śledczy analizując zapis z kamer monitoringu i filmów nagrywanych przez ludzi, wystrzelono wówczas 24 razy z co najmniej trzech pistoletów.
Jedna z kul trafiła pracownika Cuomo w głowę. Po tygodniu w śpiączce mężczyzna zmarł.
Zdaniem detektywów Gabay nie był zamierzoną ofiarą, a znalazł się w złym czasie w złym miejscu. Teraz policja ujawniła wizerunki osób, które mogły należeć do gangu strzelającego do tłumu. Jest to trzech Afroamerykanów w wieku 25 do 30 lat oraz czarnoskóra kobieta określana na 18 do 20 lat. Każdy, kto rozpoznaje osoby na zdjęciach, proszony jest o kontakt z policją pod numerem : 1-800-577-TIPS (8477).

Foto NYPD