TV
Pogoda
Wideo
Wojna na Ukrainie zaskoczyła niemal wszystkich swoją skalą i rozmiarami zbrodni. A co na to wszystko Rosjanie? Czy nadal w większości popierają Władimira Putina? Trudno to ocenić, bo osoby wypytywane o to podczas sondaży mogą przecież zatajać swoje prawdziwe myśli przed ankieterami z obawy o ewentualne konsekwencje podania "niewłaściwej" odpowiedzi. Na krótko przed pełną inwazją sondaż CNN wskazywał na to, że napaść na Ukrainę poparłoby 50 proc. rosyjskiego społeczeństwa, a zdecydowanie przeciw byłoby tylko 25 proc. Jak jest teraz? Rosyjska propaganda działa na pełnych obrotach, a niezależne media są zamykane. Cenzura działa także w mediach społecznościowych. Nie wolno nawet używać słowa "wojna" w odniesieniu do tego, co Putin nazywa "specjalną operacją wojskową". Wielu Rosjan może nie zdawać sobie sprawy z tego, co dzieje się na Ukrainie. Co naprawdę myślą?
NIE PRZEGAP: Putin powiedział, kiedy skończy wojnę! Taki jest jego warunek
NIE PRZEGAP: Bunt w białoruskim wojsku?! "Masowe odmowy, szef sztabu składa rezygnację"
Trudno powiedzieć. Według sondażu WCIOM (Russian Public Opinion Research Center) wojnę na Ukrainie popiera teraz aż 71 proc. rosyjskiego społeczeństwa. Dane niezależnego centrum Levada wskazują na to, że w miastach odsetek ten wynosi 50 proc., a średnia z całego kraju to dwie trzecie społeczeństwa. Protesty przeciw wojnie na Ukrainie wybuchają w wielu miejscach, ale nadal nie są przeprowadzane na skalę, która mogłaby zagrozić władzy Putina. W niedzielę 6 marca portal OWD-Info monitorujący działania Kremla podał, że podczas demonstracji antywojennych w Rosji zatrzymano co najmniej 4816 osób w 59 miastach, a najwięcej w Moskwie - 1868 osób. Od 24 lutego, czyli od rozpoczęcia inwazji według OWD-Info zatrzymano w Rosji 13158 osób.
NIE PRZEGAP: Rosyjski samolot zestrzelony! Piloci na kolanach błagali o litość
NIE PRZEGAP: Dziecko zaśpiewało w kijowskim schronie. Nikt nie powstrzymał łez
Listen to "Dezinformacja i fake newsy" on Spreaker.
Podcasty
Playlisty tematyczne
