Czy szeryf Cook County powstrzyma banki przed eksmisjami?

2012-09-21 18:52

Czy stojący przed widmem eksmisji z własnego domu Polak ma szansę na ratunek? Tak, jeśli będzie znał swoje prawa. Osoby zagrożone eksmisjami oraz wspierający ich prawnicy próbują przekonać szeryfa Cook County do wstrzymania eksmisji na rok. I nie są w tej walce bez szans.  

– Z mojego doświadczenia wiem, że Polacy w USA najczęściej walczą z bankową machiną samotnie, bez rozgłosu. Eksmisja jest ciągle dla nich tematem tabu. Obawiają się reakcji otoczenia, chcą zachować pozory, że wszystko jest w porządku – mówi nam osoba, która sama ma taki problem. Jak dodaje, spotykają się często z urzędniczą znieczulicą. – Banki są bezkarne, nie muszą niczego się obawiać ani wstydzić. Tak się jednak dzieje przez naszą niewiedzę. Dokonują wywłaszczenia naszego mienia na ogromną skalę – mówi.

Tymczasem osoby w podobnej sytuacji mogą walczyć o swoje prawa. Pojawił się bowiem postulat ze strony różnych organizacji, żeby szeryf Cook County Thomas Dart wstrzymał eksmisje na rok.

Na ostatnie spotkanie z szeryfem, zorganizowane przez Communities Unites Against Foreclosure and Eviction (Społeczności Zjednoczone Przeciwko Konfiskatom Domów Przez Banki i Eksmisjom) w Chicago przybyło około 150 osób. Na spotkaniu była też grupka Polaków, ale nawet sami organizatorzy zauważyli, że nasza nacja nie angażuje się zbytnio w rozwiązanie problemu, choć z drugiej strony wielu Polaków jest ofiarami tego procederu.

Powołując się na ogromne szkody społeczne oraz podejrzenia, iż wielu ludzi padło ofiarą oszustw bankowych, uczestnicy spotkania domagali się rocznego moratorium na eksmisje. Skarżyli się, że  domy odbierane ludziom przez banki stoją później opustoszałe, niszczeją i stają się siedliskiem przestępczości, robactwa, czy gryzoni, stanowiąc poważne zagrożenie dla otoczenia.

Po wysłuchaniu kilkunastu poruszających opowieści o ludzkich tragediach szeryf Dart wyznał: – Jestem przytłoczony tym, co dzisiaj usłyszałem.Szeryf jest odpowiedzialny za wykonywanie tych wyroków. Jak mówił, jako pierwszy w kraju powstrzymał wykonywanie eksmisji w latach 2008 i 2010.

– W naszych biurach mamy pracowników socjalnych, którzy pomagają ofiarom eksmisji. Zatrudniam też prawników, którzy informują właścicieli domów o ich prawach i możliwościach pozostania w swoich domach. Zrobiliśmy wiele, ale wiem, że, można zrobić jeszcze więcej! Nie rezygnujemy też ze ścigania banków za kryminalne sprawy, głównie oszustwa – mówi szeryf.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają