Ugrupowanie nie może prowadzić żadnej działalności na terenie kraju. Decyzja sądu to rezultat konfliktu między obalonym Bractwem z byłym prezydentem Mohammedem Mursim (62 l.) na czele a obecnie rządzącą w Egipcie armią.
W zamieszkach, które wybuchły w sierpniu w Kairze, zginęło ponad 600 osób, a kilka tysięcy zostało rannych. Bractwo już skrytykowało decyzję sądu w Internecie i zapowiedziało, że to nie koniec działalności.