Czystki w NYPD. Wyrzucą brutali i rasistów

2014-10-04 22:47

Szef nowojorskiej policji William Bratton (66 l.) zapowiedział czystki w NYPD. Jak donosi NY1, chce jak najszybciej pozbyć się z policyjnych szeregów oficerów, którzy mają na swoim koncie upomnienia za brutalność w czasie aresztowań lub wobec których „jest podejrzenie o rasistowskie uprzedzenie”.

– Osobiście dopilnuję, by w naszych szeregach nie było osób hańbiących policyjny mundur. A do takich należą oficerowie, którzy nadużywają przemocy i brutalności oraz ci z uprzedzeniami rasowymi – mówił William Bratton na sympozjum zorganizowanym w nowej akademii policyjnej na Queensie, w którym uczestniczyli wysocy rangą oficerowie, przedstawiciele związków zawodowych oraz Departamentu Sprawiedliwości.

- Zły glina, to zły glina. Policjant ma stać na straży prawa i porządku. Wzbudzać respekt i zaufanie, dając przy tym poczucie bezpieczeństwa. Nie może nadużywać swojej funkcji i brać prawa w swoje ręce. To spowoduje tylko narastanie złości wśród ludzi. A tak nie może być – dodał Bratton.

To pierwsza tak odważna wypowiedź szefa NYPD od czasu niedawnego konfliktu i fali oburzenia, jaka wybuchła po serii doniesień o brutalności policji, która zaczęła się na Staten Island, kiedy w czasie aresztowania zatrzymany dostał zawału i zmarł. A powodem zgonu – co potwierdził lekarz sadowy – było podduszenie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają