W piątek po południu pudelek o imieniu Dakota bawił się z właścicielką w psim parku przy Manhattan Bridge. Nagle suczkę coś przestraszyło i rzuciła się do ucieczki. Pokonała cztery przecznice, wbiegła na stację York Street i wskoczyła na tory. Pasażerowie powiadomili pracowników metra, którzy natychmiast wstrzymali ruch na linii F i odcięli prąd w trzeciej szynie. Na poszukiwania psiaka, który biegał między stacjami York Street a Jay Street ruszyli również policjanci. Dakotę udało się dopaść dopiero na stacji Bergen Street, gdzie na torach złapała ją Sanya Hill z nadzoru metra. Po ponadgodzinnej eskapadzie, która sparaliżowała również ruch linii A i C, suczka wróciła do właścicielki.
Dakota zatrzymała metro
2018-02-19
1:30
Mała kudłata suczka przysporzyła kłopotów nie tylko swojej właścicielce, ale też tysiącom pasażerów metra.