Dalajlama idzie na emeryturę

Podczas spotkania z buddyjskim duchowieństwem w Indiach, Dalajlama otwarcie przyznał, że proponowana przez niego „droga środka”, nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, a dialog z Pekinem jest bezproduktywny. Duchowy przywódca Tybetańczyków zapowiedział również, że on sam „porzucił już wysiłki na rzecz dialogu”, co jednoznacznie zostało przyjęte jako zapowiedź przejścia na polityczną emeryturę.

W drugiej połowie listopada w Dharamsali w Indiach odbędzie się tygodniowe zgromadzenie diaspory tybetańskiej. Na zgromadzeniu tym prawdopodobnie zapadną decyzje co do dalszej polityki wobec Pekinu. Niewykluczone również, że właśnie wtedy Dalajlama podejmie decyzję, co do swej dalszej działalności.