Czyżby to mogła być prawda?! „National Enquirer” twierdzi, że rodzina Davida Bowie (+69 l.) ukrywa przed światem prawdziwą przyczynę jego śmierci! Według informacji amerykańskiego magazynu, tak naprawdę zmarły 10 stycznia artysta pożegnał się z życiem nie z powodu raka wątroby, a… AIDS! Dziennikarze przypominają szalone życie seksualne muzyka i liczne szokujące romanse, zarówno z kobietami, jak i z mężczyznami, w tym z Mickiem Jaggerem (73 l.).
ZOBACZ TEŻ: DAVID BOWIE nie żyje! Zabił go rak
Już w latach 80-tych pojawiły się oskarżenia domniemanej byłej kochanki Bowiego o zakażenie wirusem, jednak kobieta przegrała wówczas w sądzie. Artysta był bardzo zaangażowany w propagowanie wiedzy na temat wirusa HIV. Według amerykańskich dziennikarzy właśnie dlatego, że sprawa dotyczyła go osobiście.