Premier Wielkiej Brytanii David Cameron także wyraził swój żal po odejściu "Żelaznej Damy". - Z wielkim smutkiem dowiedziałem się o śmierci pani Thatcher. Straciliśmy wielkiego lidera, wielkiego premiera i wielką Brytyjkę - napisał na Twitterze. Smutek z powodu jej śmierci wyraziła także królowa Elżbieta II
Wśród polskich polityków jako pierwszy na temat smierci Thatcher wypowiedział się Radosław Sikorski. - Pani Thatcher, nieustraszona bojowniczka o wolność, wspierająca w walce zniewolone narody, pomogła wolnemu światu wygrać Zimną Wojnę - napisał na Twitterze szef MSZ. Dodał także, że Thatcher "zasługuje na pomnik w Polsce".
Margareth Thatcher była najdłużej urzędującym brytyjskim premierem w XX wieku - urząd sprawowała od 1979 do 1990 roku. Przydomek "Żelazna Dama" Margaret Thatcher zyskała za bezkompromisową postawę wobec związków zawodowych i grup pracowników cieszących się przywilejami. Od dawna zmagała się z chorobą Alzheimera. W grudniu przeszła operację pęcherza. Jak podaje brytyjska telewizja, zmarła z powodu udaru. Miała 88 lat.