Nowy gubernator obejmie urząd w styczniu. Ustępujący Chris Christie nie mógł już walczyć o kolejną reelekcję. Ale nawet gdyby mógł, jest mało prawdopodobne, żeby wygrał. Mimo że New Jersey jest stanem demokratycznym, republikanin Christie rządził dwie kadencje. Na początku cieszył się wielką popularnością i uznaniem. Niemniej pod koniec jego notowania spadły do bardzo niskich. Między innymi za sprawą skandalu z zamknięciem George Washington Bridge, kiedy wywołany sztucznie chaos na moście uniemożliwił dojazd "niechcianym" politykom na ważne głosowanie. Wyborcy w New Jersey najwidoczniej nie chcieli mieć przez kolejne lata gubernatora z tej samej partii co Christie.
Phil Murphy obejmie urząd gubernatorski jako pierwszy demokrata od czasów Jona Corzine'a (70 l.), byłego finansisty z Goldman Sachs, który - podobnie jak Murphy - wydał miliony dolarów ze swoich pieniędzy na kampanię wyborczą.
Gdy 16 stycznia Murphy zostanie zaprzysiężony na stanowisko, demokraci będą stanowić większość w obu izbach stanowej legislatury, po raz pierwszy od czasów Corzine'a.
New Jersey było jednym z dwóch stanów, których mieszkańcy wybierali gubernatora. Drugim stanem była Wirginia, w której również wygrał demokratyczny kandydat Ralph S. Northam (58 l.).