Jak wynika z badania przeprowadzonego przez ISPOS/REUTERS co drugi demokrata w USA chce, by to właśnie Joe Biden stanął do wyścigu z Hillary Clinton, która ciągle – mimo skandalu z e-mailami – jest uważana za faworytkę. Sam wiceprezydent ciągle nie podjął ostatecznej decyzji o włączeniu się do wyścigu wyborczego. Wiadomo – bo sam o tym mówił – że po dwóch latach jako „szara eminencja” ma ochotę na najwyższe stanowisko w kraju. Niemniej ciągle się waha albo też – co sugerują obserwatorzy sceny politycznej – czeka na właściwy moment. Jedno na chwile obecną jest pewne: ma poparcie. Tak ze strony demokratycznych wyborców jak i samego prezydenta Baracka Obamy.
Demokratyczni wyborcy chcą Bidena w Białym Domu
2015-10-14
22:48
Za nami pierwsza debata Partii Demokratycznej. Śledzącym ją pilnie Amerykanom brakowało na niej jednego kandydata – Joe Bidena. Okazuje się bowiem, że blisko połowa wyborców zdeklarowanych jako demokraci, chce, aby wiceprezydent włączył się do wyścigu o fotel w Białym Domu.