Deportacja zamiast zielonej karty

i

Autor: Twitter Deportacja zamiast zielonej karty

Deportacja zamiast zielonej karty

2018-08-28 0:04

ICE nie ma litości dla nikogo. Na kilka tygodni przed ostatnią rozmową w sprawie zielonej karty Karina Bailon (32 l.), mieszkająca na Queensie imigrantka z Meksyku, otrzymała pismo, że zostanie deportowana z USA.

Karina Bailon, która podzieliła się swoją historią z „New York Post”, przybyła do Stanów w 2001 roku wieku 15 lat z prowincji Oaxaca w Meksyku. Podczas nielegalnego przekraczania granicy została zatrzymana i sąd imigracyjny wydał jej nakaz deportacji. Karina tego nie uczyniła. Przybyła do Nowego Jorku, gdzie mieszkała jej matka. Pracowała głównie jako sprzątaczka i kelnerka. Po kilku latach poznała Lucio Bailona, swojego przyszłego męża, który jest naturalizowanym obywatelem USA.
Ślub wzięli cztery lata temu. Doczekali się trójki dzieci i całą rodziną mieszkają na Queensie. Kobieta jakiś czas temu rozpoczęła sponsorowanie na stały pobyt jako żona amerykańskiego obywatela. Wcześniej w sądzie federalnym uzyskała uchylenie dawnego nakazu deportacji. Sędzia uznała, że nie ma w nim sprecyzowanego terminu.
ICE odwołało się jednak od tej decyzji, uznając ją za bezpodstawną i stwierdziło, że deportacja to deportacja i pierwotny nakaz z 2001 roku jest nadal w mocy. A samo małżeństwo z obywatelem amerykańskim nie daje jej ochrony. – Nie czuję się bezpiecznie. Teraz, po tym co napisało ICE, w każdej chwili mogę być aresztowana i deportowana – mówi imigrantka, która ma wyznaczoną rozmowę ws. zielonej karty na 13 września. ICE może ją jednak wcześniej wydalić.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają