Do strzelaniny doszło w domu dziadków, gdzie sześć miesięcy temu przeprowadził się również Hoffman. Babka podczas przepychanki z wnukiem sięgnęła po broń i zaczęła do niego strzelać. Nastolatek upadł na ziemię i poraniony doczołgał się do telefonu, aby wezwać pomoc. Gdy służby ratunkowe przyjechały na miejsce zdarzenia, chłopak niestety już nie żył. Funkcjonariusze policji prowadzą obecnie postępowanie wyjaśniające w sprawie śmierci nastolatka.
Detroit. Babcia śmiertelnie postrzeliła wnuka
2012-05-21
23:01
Do tragedii doszło podczas jednej z kolejnych awantur rodzinnych. 17 Letni Jonathan Hoffman został kilkakrotnie postrzelony przez swoja 74 letnia babcię.