Za porwaniem polskiego księdza stoi... DIABEŁ!

2014-07-17 4:00

Trwa dramat księdza polskiego pochodzenia porwanego na Ukrainie. Ks. Wiktor Wąsowicz, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gorłówce w obwodzie donieckim, jest w niewoli u prorosyjskich separatystów.

Do uprowadzenia doszło przedwczoraj. Ks. Wąsowicz został zatrzymany, gdy jechał na mszę. Co się z nim teraz dzieje? Nie wiadomo, ale podobno porywacze skontaktowali się z parafią w Gorłówce i trwają negocjacje dotyczące uwolnienia kapłana. Według RMF FM terrorysta, który uprowadził ks. Wiktora Wąsowicza, to zapewne Rosjanin. Nazywa się Igor Bezler i ma pseudonim Bies, czyli Diabeł. Jest emerytowanym pułkownikiem rosyjskiego wywiadu wojskowego i od początku konfliktu na wschodzie Ukrainy walczył po stronie separatystów. Czy ta historia zakończy się szczęśliwie? Poprzedni polski ksiądz porwany na Ukrainie, Paweł Witek, został uwolniony po negocjacjach. Jednak innych duchownych, Ukraińców ze Słowiańska, separatyści mordowali. Tymczasem na Ukrainie trwają walki. Wczoraj siły rządowe podały, że w ciągu jednej doby na wschodzie zginęło 11 ukraińskich żołnierzy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki