Dmitrij Miedwiediew odpowiadał w piątek na pytania dziennikarzy z pięciu głównych kanałów rosyjskiej telewizji. Po serii poważnych zagadnień, padło pytanie o koniec świata. Premier nie wydał się nim zaskoczony i zadzwiwiająco otwarcie mówił o obecności "Obcych" na naszej planecie.
Już po programie jedna z dziennikarek chciała dopytać rosyjskiego przywódcę o pozaziemskie stworzenia, a ten niespodziewanie oświadczył: - Mówię to pani pierwszy i ostatni raz: Prezydent Rosji, w chwili objęcia urzędu otrzymuje specjalną walizkę z kodami do uruchomienia broni jądrowej oraz specjalną teczkę opatrzoną klauzulą „Ściśle tajne”. Ta teczka w całości jest poświęcona przybyszom z obcych planet, którzy odwiedzili naszą Ziemię.
Miedwiediew tłumaczył dalej, że istnieje jeszcze raport specjalnej jednostki, oczywiście ściśle tajnej, która zajmuje się kontrolą przybyszy, znajdujących się na terytorium Rosji.
Jak zdradził, obie teczki są przekazywane razem z walizką z kodami każdemu nowowybranemu prezydentowi.
Na koniec stwierdził jeszcze dwuznacznie: - Bardziej dokładne informacje otrzyma Pani z filmu dokumentalnego pt. „Faceci w czerni”. - Więcej nie powiem, bo to może spowodować panikę - zakończył wywiad.
Czy tak ważny polityk po prostu zadrwił z dziennikarki? A może jest coś na rzeczy i rosyjski premier zbyt szczerze zdradził za dużo tajnych informacji i chciał obrócić wszystko w żart?
Dmitrij Miedwiediew wygadał się o UFO. Rosja ukrywa PRZYBYSZY Z OBCEJ PLANETY?
2012-12-10
14:56
Takiego oświadczenia na temat UFO ze strony światowego przywódcy jeszcze nie było. Rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew wyznał, że każdy rosyjski prezydent, kiedy obejmuje urząd, dostaje dwie walizki. W jednej są kody do uruchomienia broni jądrowej. Jeszcze ciekawsza jest zawartość drugiej walizki. - W całości jest poświęcona przybyszom z obcych planet - ujawnił Miedwiediew. Co Rosja wie o UFO?