Bestialski atak Rosjan. "Tu przed chwilą toczyło się życie"
Po mediach społecznościowych krąży nagranie, na którym widać Korzeniowskiego i jego dzieci w przytulnej żółtej kuchni. Jedna z jego córek zdmuchuje świeczki na urodzinowym torcie, czule przytulając się do ojca. Już więcej tego nie zrobi. Mychajło Korzeniowski zginął w bestialskim ataku Rosjan na apartamentowiec położony w centrum Dniepru. Żółta kuchnia, która już stała się symbolem rosyjskiego bestialstwa, po bombardowaniu została doszczętnie zniszczona. Dzieci znanego lokalnie trenera na szczęście nie było w budynku. „Zaledwie chwilę temu toczyło się tam życie, teraz dzieci nie mają już ukochanego ojca” – piszą Internauci.
Atak w Dnieprze. Nie żyje już 40 osób
W sobotę rosyjski pocisk przeciwokrętowy Ch-22 uderzył w wielopiętrowy blok mieszkalny w Dnieprze. Od tamtej pory trwa tam akcja ratunkowa. "Zginęło 40 mieszkańców budynku, w tym dwoje dzieci; 39 osób uratowano, 75 jest rannych, w tym 14 dzieci; los kolejnych 30 mieszkańców jest nieznany; trwają ich poszukiwania pod gruzami" - napisał w poniedziałek po południu szef władz obwodowych, Walentyn Rezniczenko. W Dnieprze ogłoszono żałobę narodową.