Według przedstawicieli władz miejskich oraz polityków reprezentujących Greenpoint, RedSky Capital – czyli deweloper odpowiedzialny za remont zniszczonej przystani i rampy przy India Street – zakończy lada moment odbudowę.
Jak mówią urzednicy, są „przekonani i bardzo optymistyczni co do tego, że już w najbliższych dniach East River Ferry przywiezie i odbierze pasażerów z nowej, mocniejszej przystani”.
Dla mieszkańców dzielnicy to naprawdę dobra wiadomość. Bowiem już od piątku, 25 lipca, od godziny 11 w nocy jedyne przejeżdżające przez Greenpoint metro – linia G – nie będzie kursować na bardzo ważnym, szczególnie dla mieszkających tam Polaków, odcinku. Z uwagi na konieczny remont tunelu pod Newtown Creek – zniszczonego podczas huraganu Sandy (tzw. Greenpoint Tube) – aż pięć tygodni pociąg nie będzie dojeżdżać do Long Island City, skąd pasażerowie normalnie przesiadają się do metra, które dowozi ich na Manhattan czy na Queens. Czyli metro G będzie kursować tylko pomiędzy Church Avenue a Nassau Ave. A to oznacza, że nie będzie zatrzymywać się na stacjach: Greenpoint Ave., 21 St. oraz Court Square.
Przywrócenie wodnego połączenia z Manhattanem pozwoli mieszkańcom polskiej dzielnicy uniknąć komunikacyjnego chaosu i zapobiegnie – czego się bardzo obawiali – odcięciu Greenpointu od reszty Nowego Jorku.