Doda dostanie limuzynę

– Jesteśmy w trakcie rezerwcji hotelu i zgodnie z wytycznymi ma to być na pewno penthouse na Manhattanie – mówi nam organizator nowojorskiego koncertu polskiej gwiazdy Grzegorz Fryc (29 l.).

Ale to nie jedyny luksus. Doda, której towarzyszyć będzie osobisty ochroniarz, jeździć będzie przedłużaną limuzyną Range Rover z podświetlanym podwoziem, specjalnym systemem nagłośnieniowym i dodatkowymi efektami, jak para podczas otwierania drzwi! Druga limuzyna wozić będzie ekipę Dody.

Również i koncert w Roseland Ballroom musi mieć specjalną oprawę. Polska gwiazda chce nim podbić nie tylko Manhattan i Nowy Jork, ale całą Amerykę. Dlatego na scenie musi stanąć tron oraz specjalną huśtawkę.

– Mogę zapewnić, że to będzie występ na wysokim poziomie. Doda przylatuje tutaj z całą swoją ekipą: tancerzami, specjalistami od nagłośnienia, świateł i efektów specjalnych - zdradza nam organizator.

Na koniec dobre wiadomości – piosenkarka nie zniknie z Nowego Jorku od razu po koncercie. – Na pewno zostanie tutaj przez kilka dni, chociażby po to, by poszaleć w sklepach - słyszymy.