- Gdy zostaliśmy sami w pokoju, nagle zamknął drzwi, przyparł mnie siłą do ściany i wsadził mi język do ust – opowiada Natasha Stoynoff. Donald Trump miał zachować się w ten sposób 10 lat temu, gdy kobieta przeprowadzała z nim wywiad. Ledwo uciekła przed napalonym bogaczem. - Siedziałam obok niego w samolocie, nagle wyciągnął ręce, chwycił mnie za piersi, wkładał dłonie pod spódnicę, był jak ośmiornica! – mówi Jessica Leeds, inna ofiara. „NY Times”, „Palm Beach Post” i „People” dotarły jeszcze do trzech innych ofiar Trumpa.
ZOBACZ TEŻ: Żenujące przechwałki Donalda Trumpa! "Gdy jesteś gwiazdą, można złapać je za… wszystko ci wybaczą!"
Pozostałe kobiety mówią o łapaniu za pośladki, recepcjonistka Rachel Crooks o tym, jak miliarder rzucił się na nią i całował w usta, gdy zostali sami w windzie. Trump zaprzecza wszystkim oskarżeniom, ale wobec rosnącej liczby ofiar i podobieństwa ich relacji mało kto wierzy jeszcze w jego niewinność. Skandal jeszcze bardziej zmniejsza szanse republikanina na wygraną w wyborach prezydenckich. Może też zaowocować rozwodem, bo do części ataków miało dojść, gdy polityk był już mężem Melanie Trump (46 l.).