Donald Trump wygrał prawybory w New Hampshire, wcześniej zwyciężył w Iowa. Były prezydent USA coraz pewniejszy wygranej w wyborach prezydenckich w USA
Donald Trump idzie jak burza. Ekscentryczny eks prezydent USA wygrał kolejne prawybory. To one zdecydują o tym, kto zostanie wystawiony jako kandydat w wyborach - i coraz więcej wskazuje na powtórkę walki Trumpa z Bidenem. Najpierw Trump zdecydowanie zwyciężył w Iowa, gdzie uzyskał 51 proc. głosów. głosów. Były gubernator Florydy Ron DeSantis otrzymał ich tam tylko 21 proc., a była ambasador USA przy ONZ Nikki Haley - 19 proc. W dodatku to czyni eks prezydenta pierwszym kandydatem w historii prawyborów w tym stanie, który zdobył ponad połowę wszystkich głosów. Teraz Trump odniósł sukces również w New Hampshire, a po stronie demokratów wygrał Joe Biden. Republikanin zdobył około 54 proc. głosów, a Nikki Haley 45 proc.
Trump o swojej rywalce Nikki Haley: 'Kim do cholery była ta oszustka, która wyszła na scenę przede mną?'
Donald Trump po ogłoszeniu wstępnych wyników prawyborów w New Hampshire wygłosił z mównicy tyradę w swoim stylu, nazywając rywalkę "oszustką". "Mogę tu wyjść i powiedzieć wszystkim: 'O, dziękuję za zwycięstwo, to wspaniałe'. Albo mogę też wyjść i powiedzieć: 'Kim do cholery była ta oszustka, która wyszła na scenę przede mną i jak gdyby ogłosiła zwycięstwo?'. Ona tak naprawdę bardzo słabo się spisała. A musiała wygrać" - mówił były prezydent, odnosząc się do wystąpienia Haley, która nie ogłosiła wycofania kandydatury i powiedziała, że walka trwa. "Ten wyścig jest daleki od zakończenia. Wciąż zostały dziesiątki stanów" - powiedziała Haley podczas przemówienia, w którym pogratulowała zwycięstwa Trumpowi. Z kolei u demokratów Joe Biden zgarnął 70 proc. głosów, choć... formalnie nie kandydował, bojkotując głosowanie.
Trump: "Musisz zrozumieć, że jeśli Europa zostanie zaatakowana, nigdy nie przyjdziemy wam z pomocą, by was wesprzeć"
Według "Politico" Donald Trump powiedział szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w 2020 roku, że nigdy nie przyjdzie z pomocą Europie w razie ataku. Dziennikarze powołali się przy tym na komisarza ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona. "Musisz zrozumieć, że jeśli Europa zostanie zaatakowana, nigdy nie przyjdziemy wam z pomocą, by was wesprzeć" - miał powiedzieć Trump. Miał też stwierdzić, cytowany przez Bretona: "A tak w ogóle, NATO jest martwe i z niego wyjdziemy, wyjdziemy z NATO. I dodał: 'przy okazji, jesteście mi winni 400 mld, bo nie zapłaciliście, wy Niemcy, tyle, co musieliście zapłacić za obronę'". Tutaj pojawia się pewna względnie dobra wiadomość - Trump może tak tylko straszyć, żeby uzyskać pieniądze, tak jak republikańscy senatorowie blokowali pakiety pomocowe dla Ukrainy, by uzyskać przegłosowanie ostrzejszej polityki migracyjnej.