imigranci

i

Autor: -

DOŚĆ imigracyjnego terroru!

2018-07-02 0:36

Ameryka to kraj imigrantów! Wszyscy jesteśmy imigrantami! Tak skandowały tysięczne tłumy, które wyszły na ulice miast, by zamanifestować swoje oburzenie na antyimigracyjną politykę stosowaną przez administrację Donalda Trumpa (72 l.).

Zdaniem manifestujących sprawia ona, że Ameryka przestaje być krajem wolności, gdzie każdy ma szanse na realizowanie swojego american dream, a zamienia się w kraj terroru siejącego nienawiść i wywołującego podziały oraz rodzącego uprzedzenia. Manifestacje odbywały się w sobotę w większości większych miast Ameryki, zwłaszcza tam, gdzie żyje duża populacja imigrantów. Manifestujący nawoływali do kompleksowej reformy prawa imigracyjnego, które pozwoli uregulować pobyt nieudokumentowanym imigrantom, żyjącym tu od lat, a obecnie w wielkim strachu. Głośno wzywali do zaprzestania rozdzielania dzieci od rodziców zatrzymanych na granicach i osadzania ich w specjalnych ośrodkach. „Miejsce dzieci jest przy rodzicach, a nie za kratkami” – skandowali. Domagali się także zaprzestania nieludzkich działań ICE i ich łapanek, przez co wiele rodzin zostaje rozbitych. Do wielkich manifestacji włączyły się nawet gwiazdy Hollywood, m.in. aktorka Susan Sarandon, która manifestowała w stolicy USA, w Waszyngtonie. Znalazła się zresztą w grupie ponad 400 osób, które zostały aresztowane za udział w antyrządowej manifestacji. Większość manifestacji miała raczej pokojowy przebieg, ale nie obeszło się i bez brutalnych przepychanek z policją, próbującą powstrzymać protest. Sytuacja taka miała miejsce w Oregonie, gdzie do „pacyfikacji” ruszyli uzbrojeni po zęby policjanci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają